Nie ma zgody na eutanazję, nie można porzucać chorego

Beata Zajączkowska – Watykan

Abp Paglia przypomina, że pomimo ogromnych nacisków z różnych stron, promujących eutanazję i wspomagane samobójstwo, budzi się również coraz większa świadomość tego, że na takie praktyki nie może być zgody. Jako przykład działań podejmowanych w tym kierunku wymienia podpisanie w ub.r. w Watykanie międzyreligijnej deklaracji na temat końca życia oraz jednoznaczne stanowisko świeckiej instytucji, jaką jest Światowe Towarzystwo Medyczne, które w zdecydowany sposób sprzeciwiło się jakimkolwiek praktykom przyśpieszającym koniec życia. „Odpowiedzią na szerzenie kultury śmierci powinno być promowanie opieki paliatywnej, czyli otoczenie chorego u kresu jego życia płaszczem obecności i pełnej troski miłości” – mówi Radiu Watykańskiemu abp Paglia.

„Ponowne odkrycie roli medycyny, a co za tym zadania lekarzy jest dziś niezwykle ważne. Oczywistym jest, że nie zawsze możemy chorego wyleczyć, śmierć prędzej czy później przyjdzie, zawsze możemy go jednak objąć opieką. Innymi słowy, jeśli działania służące wyleczeniu nie przynoszą już rezultatu pozostaje nam podstawowe zadanie bycia przy chorym, towarzyszenia mu; zadanie nieopuszczania nigdy nikogo, szczególnie tych chorych, którzy znajdują się w najcięższej sytuacji i są najbardziej doświadczeni – mówi papieskiej rozgłośni abp Paglia. – Trzeba dać zdecydowany odpór medycynie wszechmogącej, czyli myśleniu, że jeśli medycyna nie może wyleczyć, to poniosła klęskę i trzeba się wycofać. Jest to pozycja czysto technicznej skuteczności oddalająca od perspektywy humanistycznej, którą, jestem o tym głęboko przekonany, trzeba odzyskać na nowo w naszym społeczeństwie.“

Prezes Papieskiej Akadami Życia wskazuje na działania podejmowane przez Papieża Franciszka na rzecz walki z kulturą śmierci. Przypomina jego ostatnie przesłanie na Światowy Dzień Chorego, w którym Ojciec Święty apeluje do pracowników służby zdrowia, aby każda interwencja diagnostyczna, prewencyjna, terapeutyczna, badawcza, lecznicza i rehabilitacyjna była stale nakierowana na godność i życie człowieka, bez jakiejkolwiek zgody na działania o charakterze eutanazji, wspomaganego samobójstwa, zaprzestania podtrzymywania życia, nawet wówczas, gdy stan choroby jest nieodwracalny.

VATICAN.NEWS